Ostatnim razem obiecałem Ci opowiadanie. Powstało ono jako wprawka, oderwanie się od pisanej powieści, ćwiczenie na rozruszanie umysłu. Główna idea brzmiała: „Kulawy bóg jest osamotniony w jedynej ocalałej świątyni. Pozbawiony mocy po tym, gdy porzucili go wszyscy wyznawcy, utrzymywany jest przez lata tylko dzięki oddaniu pewnego psa”. Zobacz, jak sobie z nią poradziłem i dajCzytaj dalej „Umierający bóg – opowiadanie”
Tag Archives: Mithologia Nova
Święta Amelii Geber
Wigilijny poranek przywitał Kraków marznącym deszczem. Padało aż do zmierzchu. Na białe święta nie było szans. Amelia odłożyła blachę z pierniczkami i nerwowo odgarnęła granatowe włosy, wpadające jej do ust. Im bliżej było wigilii, tym mniej była przekonana do pomysłu zaproszenia na nią Mata. Ale już po ptokach. Kątem oka złowiła ruch za oknem. SzedłCzytaj dalej „Święta Amelii Geber”
Oriana Geber: Wizyta na Eberrosie
Ocknęła się na miękkiej trawie, zupełnie niebieskiej w świetle zawieszonych na niebie dwóch księżyców. Próbowała się podnieść, jednak zawroty głowy zmusiły ją do półleżenia na łokciach. Spojrzała na swoje ciało, okryte półprzezroczystą tkaniną, jakby tuniką albo chitonem. Nagie ramiona lśniły luminescencyjnymi tatuażami, a platynowe włosy, splecione w dobierany warkocz, ciągnęły się aż do jej kolan.Czytaj dalej „Oriana Geber: Wizyta na Eberrosie”
Oriana Geber: Sekret multiwersum
Oriana Geber nie miała tyle szczęścia co Harry, Ron i Hermiona. Zamiast w towarzystwie przyjaciół, sporo czasu spędziła samotnie, oko w oko (czy też – oko w okular) z chymeią, pierwotną formą alchemii. Człowiek, który zbyt długo pozostaje oddzielony od innych osób, może oszaleć lub wpaść na naprawdę genialne pomysły. Niekiedy obie te drogi łącząCzytaj dalej „Oriana Geber: Sekret multiwersum”
Poznaj Orianę Geber
Wszystko zaczęło się od pewnej legendy, mówiącej o Thessalonike, siostrze Aleksandra Macedońskiego i żonie Kassandra, która próbowała popełnić samobójstwo. Jednak morze, do którego się rzuciła, nie przyjęło jej śmierci. Została zamieniona w pół-kobietę pół-rybę (unikam terminu syrena celowo), która do dziś tuła się między greckimi wyspami i poszukuje dawno zmarłego Aleksandra. Jak od przeklętej macedońskiejCzytaj dalej „Poznaj Orianę Geber”
Ludzie Morza
Piątej nocy zerwał się silny południowy wiatr. Niósł egipską duchotę i zwiastował sztorm. Hanno krążył po pokładzie, wykrzykując rozkazy. Marynarze uwijali się przy żaglu, a sternik głośnymi okrzykami popędzał wiosłujących niewolników. Statek odpadł od wiatru, zwracając się dziobem dokładnie na wschód. I wtedy od dziobu podniósł się przerażający wrzask: – Szerdanu! – Stojący na okuCzytaj dalej „Ludzie Morza”
Wejrzenie w ciemność
Biały dym wypełnił wnętrze niewielkiej przydomowej kapliczki o filarach z fenickiego cedru. Kirke odłożyła tlący się pęczek szałwii do mosiężnej misy stojącej na ołtarzu – prostym bloku białego marmuru, pokrytego licznymi szaroniebieskimi żyłkami. Nad ołtarzem, za zasłoną dymu, nie było niczego, jedynie niewielki otwór, przez który teraz widać było tarczę Księżyca i rzucany przezeń naCzytaj dalej „Wejrzenie w ciemność”
Daktyloi
Na południowym zboczu Idy, nieopodal jaskini skrywającej wylot Korytarza, którym się tutaj dostali, stał dom i warsztat. Zeus i Posejdon obserwowali zabudowania, skryci między karłowatymi drzewami. Dolatywał do nich zapach dymiących pieców, stukot młotków, syk miechów i ciche sapanie pracujących kowali. Bracia spojrzeli na siebie porozumiewawczo i niemal równocześnie wzbili się do lotu. Zeus okazałCzytaj dalej „Daktyloi”
Wiatr od Kassyterydów
Słońce chowało się za horyzontem bezkresnego Zachodniego Morza. Na tle czerwonego dysku wyraźnie odcinały się czarne sylwetki statków wracających z Kassyterydów. Wszystko szło zgodnie z planem, pomyślał Enkelados i poprawił na ramionach ciężki płaszcz z tytanich piór. – Nie rozumiem, dlaczego Japet nie mógł otworzyć tego Korytarza bliżej – Gration splunął do portowego basenu. –Czytaj dalej „Wiatr od Kassyterydów”
W krainie bogiń i bogów
Przez lata fantastyka żyła w dużej mierze powidokami tytanicznej pracy, jaką wykonał J. R. R. Tolkien. Budując świat Ardy chciał, jak sam twierdził, dać Anglii jej własną mitologię, wspartą na opowieściach anglosaskich, celtyckich i skandynawskich. Ale to nie powinna być jedyna droga, jaką winna zmierzać współczesna fantastyka. W rezultacie działań Tolkiena wszyscy przyzwyczailiśmy się do tego, że historieCzytaj dalej „W krainie bogiń i bogów”