Pudełko na słowa

Ludzki mózg w toku ewolucji zaczął przetwarzać rzeczywistość za pośrednictwem opowieści. Teza to ani nowa, ani kontrowersyjna. Pytanie na dzisiaj brzmi: czy forma w ogóle ma znaczenie dla historii? Wiesz zapewne o toczącym się od lat sporze, co jest lepsze: czytnik czy papier. Oba mają swoje zalety oraz wady, ale konflikt między zwolennikami jednego iCzytaj dalej „Pudełko na słowa”

Gdy autor wyziera…

Dobra powieść angażuje akcją, gęstością opisów i realnością świata. W przeciwieństwie do autobiografii czy reportażu, spokojnie może obyć się bez prywatnych spostrzeżeń autora. Pisarz przebijający spod warstw narracji jest jak operator widoczny w odbiciu stanowiącego filmową dekorację lustra – zbędny, wytrącający z równowagi. Zaburza spójność świata przedstawionego, wciskając doń fragment własnej rzeczywistości. Na początku podkreślamCzytaj dalej „Gdy autor wyziera…”

Międzyczas

Potrzebowałem odpoczynku. Pisanie wymaga świeżej głowy, a tej przecież nie znajduje się na ulicy. Dziś zaś krótko o tym, co robiłem, jak mnie tu nie było i co dalej z tym wszystkim poczniemy. George R. R. Martin ustami Tyriona Lannistera twierdził, że „umysł potrzebuje książek, jak miecz – osełki”. Wychodząc z tego założenia, oddałem sięCzytaj dalej „Międzyczas”

Nurty (nie)świadomości

Być może dostrzegasz, że ważną rolę w mojej twórczości zajmują rzeki. Ciche bohaterki drugiego lub trzeciego planu, nurty znaczeń i wiry wątków, na brzegach i w wodach których mają miejsce kolejne wydarzenia. To nie przypadek, choć moja decyzja jest bardziej intuicyjna niż w pełni świadoma. Dziś jednak, w pełni świadomie, postanowiłem przyjrzeć się rzekom właśnieCzytaj dalej „Nurty (nie)świadomości”

Rzut oka na rzeczywistość

Wymyślone światy mogą być olbrzymie lub klaustrofobiczne. Rzeczywistości literackie obejmują nieraz całe kontynenty, a czasem ograniczają się do jednego pomieszczenia. Dziś parę słów o tym, jak pokazać świat w taki sposób, by nie przytłaczał czytelnika. Odsłaniam kulisy powstawania Krzywdy i sięgam po parę innych przykładów. Jak słusznie zauważył jeden z komentujących pod poprzednim tekstem, jednąCzytaj dalej „Rzut oka na rzeczywistość”

Rzecz o stworzeniu świata

Wiarygodny świat przedstawiony to – moim zdaniem – klucz do wciągającej historii. Rzecz jasna, osią opowieści są autentyczni bohaterowie, o złożonych osobowościach i wykraczających poza proste schematy motywacjach, ale nawet najlepiej skonstruowana postać nie może funkcjonować w próżni. Powiedzmy to sobie od razu – każda literacka rzeczywistość jest symulacją. Nie można oddać na kartach powieściCzytaj dalej „Rzecz o stworzeniu świata”

Research ma znaczenie!

Krąży po internecie stwierdzenie, że pisanie książki jest jak granie w pojedynkę w grę RPG – pisarz sam prowadzi postacie, samodzielnie steruje ich działaniami i na bieżąco tworzy świat, po którym się poruszają. Na etapie samego prowadzenia historii to stwierdzenie jest jak najbardziej prawdziwe. Ale narracja to nie wszystko. Właściwe zbudowanie prawdopodobnego, możliwego do wyobrażeniaCzytaj dalej „Research ma znaczenie!”

Nie można mieć wszystkiego

Żyjemy w czasach olbrzymiego natłoku informacji. Nie da się ukryć, że żadne z nas nie jest w stanie „być na bieżąco” ze wszystkim – stąd potrzeba wyboru, zawężania, wykreślania. Ta konieczność może rodzić frustrację. Nie będę udawał, że wiem, jak sobie z istniejącą sytuacją poradzić. To nie jest wpis coachingowy, nie obawiaj się. Chcę jednakCzytaj dalej „Nie można mieć wszystkiego”